Po dwóch latach względnej stabilizacji i nadziei na dobrobyt, Serbia powraca do starej retoryki i dąży do hegemonii. Czyni to, destabilizując Bałkany. Rozszerza swoje siły militarne i zmierza do dominacji gospodarczej na wspólnym regionalnym rynku, co - w ocenie Kosowa - jest nie do zaakceptowania. Wszystkiemu przygląda się znad ramienia Serbii Rosja.
↧
Rosja ma ciężką rękę. Odczują to Bałkany
↧