Wybory w Niemczech ujawniły pewną ważną kwestię, że podział na Europę Zachodnią i Wschodnią zachodzący pomiędzy Niemcami i ich postkomunistycznymi sąsiadami, nie jest jedynym obowiązującym na świecie. Największy podział zachodzi bowiem w samych Niemczech - czytamy na łamach "The New York Times".